Polska wersja gry??

Said

Witam ja też uważam, że język polski we Frontierze powinien być dodany. Posiadam dwie wersje tej gry na peceta i na konsolę i z angielskiego jestem zielony, więc spolszczenie bardzo by się przydało. Bardzo mnie też wkurzyło to, że na komputerze dorobiłem się czegoś a kupując wersję na X Boxa po prostu muszę grać od nowa i dlatego porzestałem grać, bo ani polskiego ani przenieść save na konsole, a do tego gra kulinarnie dwa razy. Jakby język polski dodali to na pewno bym grał ,nie wszyscy mają czas żeby siedzieć i tłumaczyć sobie a jednak warto grę rozumieć bo to dodaje klimatu i chęci do grania. Dla wiekdzosci z was bo gracie już długo i język angielski znacie, to nie ma problemu z grą, bo wiecie o co w tym chodzi, A ja nie wiem nawet połowy, nie wiem jak zrobić połowy typów misji ,bo nie umie sobie przetłumaczyć biorę misje lecę i nie wiem gdzie, bo nie wiem o co chodzi i myślę że takich ludzi jest więcej. Pozdrawiam
 
Polska wersja

Witam Ja też jestem za spolszczeniem gry Elite Dangerous. Posiadam dwie wersje na peceta i na konsolę język polski bardzo bardzo by pomógł wgraniu, aż przyjemnie By się grało
 
Wyglada to tak - tyle ile kupiono 'jednostek' gry przez uzytkownikow polskojezycznych chyba juz sie nie zwiekszy o jakies gigantyczne liczby wiec skoro graja po ang to niech tak graja a w krajach portugalsko-jezycznych sa miliony przyszlych pilotow i im przetlumaczymy zeby przyciagnac tych ludzi a tym samym poprawic statystyki dla akcjonariuszy
Wazne zeby kasa sie zgadzala bo gra juz ukonczona i mamy za zadanie tylko ją upiekszac.

Bardzo dziekujemy za troske o klienta.
 
Żenada i tyle. Taka Subnautica jest we wczesnym dostępie i ma więcej tekstu niż Elite i jest spolszczona. NMS tak samo ma więcej tekstu i też jest spolszczony. Żadne wymówki FD nie usprawiedliwiają.
Ja znam angielski i trochę francuski, ale to chyba normalne, że przyjemniej grałoby się we własnym rodzimym języku.
Angole to snoby, znają jeden język, który jest międzynarodowy i sądzą, że są najmądrzejsi. Jeszcze bezczelnie potrafią zwracać komuś uwagę na gramatykę.
 
Last edited:
Temat co chwilę umiera śmiercią naturalną w większości tematy są już zamknięte a najświeższy widziałem w 2016 roku, dawno nie grałem a minęło już tak dużo czasu że zdążyłem co nieco zapomnieć.
Jeszcze w fazie produkcyjnej gdy zbierane były pieniądze na projekt autorzy zarzekali się że będzie Polska wersja językowa. Minęło już sporo czasu a na Horyzoncie nie widać nic... może ktoś coś słyszał ktoś coś wie albo może poruszyć temat na nowo w wyższych sferach?

Lubię czuć klimat produkcji i w nim pływać o ile wszystko rozumiem a automatyczne latanie i rozumienie ogólnikowe nie jest aż tak przyjemne jak wczytanie się w misję.
 
Temat co chwilę umiera śmiercią naturalną w większości tematy są już zamknięte a najświeższy widziałem w 2016 roku, dawno nie grałem a minęło już tak dużo czasu że zdążyłem co nieco zapomnieć.
Jeszcze w fazie produkcyjnej gdy zbierane były pieniądze na projekt autorzy zarzekali się że będzie Polska wersja językowa. Minęło już sporo czasu a na Horyzoncie nie widać nic... może ktoś coś słyszał ktoś coś wie albo może poruszyć temat na nowo w wyższych sferach?

Lubię czuć klimat produkcji i w nim pływać o ile wszystko rozumiem a automatyczne latanie i rozumienie ogólnikowe nie jest aż tak przyjemne jak wczytanie się w misję.

Wpisz się tutaj, ale szanse na to, że będzie polski język w grze są marne. https://forums.frontier.co.uk/showthread.php/378820-Question-to-FDEV-Polish-localisation/page5

Domyślam się, że gdyby ludzie bardziej się udzielali na tym forum niż własnych forach frakcyjnych, to można negocjować. A tak, to devsi widzą, że praktycznie nic na polskim forum się nie dzieje i to może zaważyć na ich decyzji. No i nie czarujmy się, polska społeczność jest mała w ED, w porównaniu z innymi grami online.
 
Last edited:
Wiesz Robinus z tymi lokalizacjami gier to czysty marketing, bierzesz największe rynki i robisz lokalizacje. Z Polską jest jeszcze jeden problem, Polacy są w europejskiej czołówce jeśli chodzi o znajomość jezyka angielskiego więc taki kolo z działu sprzedaży FDev patrzy na dane i wychodzi mu, że polska lokalizacja to strata środków i ewentualnie inne lokalizacje dają lepszą perspektywę zysku.
Sercem jeatem z Tobą ale rzeczywistość już nie. ;)
 
Wiesz Robinus z tymi lokalizacjami gier to czysty marketing, bierzesz największe rynki i robisz lokalizacje. Z Polską jest jeszcze jeden problem, Polacy są w europejskiej czołówce jeśli chodzi o znajomość jezyka angielskiego więc taki kolo z działu sprzedaży FDev patrzy na dane i wychodzi mu, że polska lokalizacja to strata środków i ewentualnie inne lokalizacje dają lepszą perspektywę zysku.
Sercem jeatem z Tobą ale rzeczywistość już nie. ;)


Ale co? że niby Portugalia to lepszy rynek niż Polska? :)
Znajomość języka tutaj nie ma nic do znaczenia. Chodzi tylko o to, czy jest presja na wydanie jakiegoś języka, czy nie ma. Jako że wszyscy w naszym kraju już się przyzwyczaili że jesteśmy traktowani jako ogonek europy, to nawet jakiegoś sensownego i zorganizowanego ruchu nie można wykonać, bo każdy twierdzi że "eeee, nie zrobią, nie wydadzą, są inni lepsi, większe rynki, więcej kasy" - to wszystko to zwykły przejaw typowo polskiego defetyzmu.
Pamiętam czasy jak szło sie do sklepu i nie można było nic przeczytać na etykietach produktów, bo kuźwa wszystko było albo po niemiecku, francusku lub angielsku, dopiero UE za nas musiała się wstawić i wymagać od producentów wypuszczania wraz z produktem etykiet w językach na które produkty były przeznaczone. Niestety na frontiera takiego wpływu nie ma ani UE, ani my, co nie oznacza że mamy siąść na d...ach i dalej płakać że jesteśmy małym rynkiem, a cyfry są przeciwko nam.
Zapewniam wszystkich tutaj, że gdyby w tym wątku o polskiej lokalizacji pojawiało by się po 200-300 postów tygodniowo o tym, że lokalizacja jest potrzebna, to zupełnie inaczej by na to frontier spojrzał.
Po prostu brakuje nam tego czego brakowało od zawsze, zdecydowania i walki o swoje..... dopiero jakaś tragedia się musi wydarzyć żebyśmy razem i do przodu zaczęli coś myśleć :)

Swoją drogą, jest chyba jakiś dział z tą wersją portugalską....nie dałoby się stamtąd skubnąć jakichś plików i samemu przy tym podłubać?. Przecież razem z plikami udostępniają na pewno jakieś narzędzia do edycji - co za problem gdybyśmy sami bez ich udziału spróbowali coś z tym zrobić?
 
Nie zapominajcie ze jezyk portugalski to tez brazylia.

Napewno populacja przeklada sie w jakis sposob na ilosc graczy wiec lepiej jest wydac lokalizacje dla jezyka ktorym biegle posluguje sie 450mln ludzi niz 50mln.
 
Ja oczywiście rozumiem, że bardziej opłaca się wydać grę po Angielsku niż po Polsku.

Przypominam jednak, że Frontier OBIECAŁ wydać grę po Polsku, ludzie mogli na podstawie takich informacji grę kupić, a potem niestety obejść się smakiem.

To nie jest mój wymysł - "O! Fajnie by było jakby po Polsku było - dajcie mi to!"

Spójrzcie na ten newsletter sprzed lat... https://forums.frontier.co.uk/showthread.php/57376-Polska-wersja-gry/page11

Nie jest to więc kwestia opłacalności, tylko uczciwości.

A przypomnieć o tym Frontierowi nie jest prosto! Spróbuj napisać na forum coś ostrzej - okaże się że "tak nie wolno, do anglików trzeba grzecznie", zrób ruch społeczny by walczyć o Polski język? Okaże się że może lepiej "Devsi" niech swoje siły przeznaczą na co innego... Jeszcze że ich trzeba wspierać kupując kolorowe laserki bo biedni, jeszcze że sobie sami Polski zrobimy... Teraz jak krzyczę na streamach, to mnie kolega - choć Polak - mutuje, bo jemu to przeszkadza... Bo jemu Polski jest niepotrzebny.

Ja już nie wierzę w ten Polski język. Pewnie jak większość.

Nie mam zamiaru jednak odpuścić walki o sprawiedliwość.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
J Teraz jak krzyczę na streamach, to mnie kolega - choć Polak - mutuje, bo jemu to przeszkadza... Bo jemu Polski jest niepotrzebny.

Wypraszam sobie takie chamskie oskarżenia i wyzywanie od idiotów. To nie ja Cię zmutowałem i nie mam pojęcia kto. Zaraz będzie że to przeze mnie nie ma języka polskiego.

Przypominam też, że to właśnie ja zamiast pomstować na forum i prowadzić jakąś chorą krucjatę, najpierw wysłałem do ludzi z FDEV PW w tej sprawie, później wypytałem osobę z FDEV odpowiedzialną za tłumaczenia, a po tym jak dostałem od niej informację, że na razie żadnych innych języków nie ma w planach - po czym wyszedł język portugalski, to ponownie zamiast biadolić jaki to Frontier nie jest zły, założyłem wątek na ten temat na anglojęzycznym forum, gdzie kolejny raz ktoś od FDEV się na temat tłumaczenia na PL wypowiedział.

Tak że Robinus nie oskarżaj mnie bezpodstawnie o rzeczy, których nie zrobiłem.

Dziękuję za uwagę.

P.S. Nazwy języków jako przymiotniki piszemy z małej litery.
 
Last edited:
Jeżeli nie Ty to przepraszam. Byłem pewien że to "nożyce się odezwały" po moim poście.
Tak też wydedukowałem po wszystkich dziwnych rzeczach, które zrobiłeś po moim odejściu z TWH.

Dziękuję za poprawkę przymiotników - jakże to fajnie mieć kolegę, który dba o Twój dobry wizerunek...
 
A przypomnieć o tym Frontierowi nie jest prosto! Spróbuj napisać na forum coś ostrzej - okaże się że "tak nie wolno, do anglików trzeba grzecznie",

Do wszystkich trzeba grzecznie, darcie ryja i machanie szablą niezbyt w czymkolwiek pomaga. Było w planach coś co nie wyszło, tak jak tryb offline i trudno. Myślę, że każdy kto kupił grę na podstawie tego że miała być też po polsku i nie grał czekając to ma jak najbardziej podstawy, żeby poprościć o zwrot kasy.
Mnie na przykład takie posty jak powyżej zionące ogniem zniechęcają do brania udziału w inicjatywie, nie chcę brać udziału w prywatnych wendettach a do Robinusa mam jedną ważną uwagę - nie kupuj nigdy więcej kota w worku, tyle już gier kupiłeś, powinieneś być mądrzejszy :)
Baton out.
 
Nie zapominajcie ze jezyk portugalski to tez brazylia.

Napewno populacja przeklada sie w jakis sposob na ilosc graczy wiec lepiej jest wydac lokalizacje dla jezyka ktorym biegle posluguje sie 450mln ludzi niz 50mln.

Tak, wiem że portugalski to też Brazylia, ale wątpię żeby te 450mln (a dokładniej to 270) mieszkańców faweli, Angoli i Mozambiku miało czas na elitę....rozumiem że w Lizbonie idzie jeszcze pograć wieczorami w domu, ale na przedmieściach Rio to już nie jestem tego taki pewien ;)....no żartuje, żartuje.

Ja mam wrażenie że samo porównanie ilości wątków na forum w sekcji portugalskiej i polskiej, daje skalę tego, które z tych narodowości powinno być wsparte w pierwszej kolejności swoim językiem w grze.
Coś tam translatorem na forum portugalskim wcześniej poczytałem i wynika tam z tego (ale mogę się mylić) że całe tłumaczenie wykonało około 20 osób, było tego coś 260tyś wyrazów...czyli koło 800 stron. Frontier udostępnił tylko pliki na jakimś serwerze (jakaś tam usługa do tłumaczeń) i całość zrobiła ta mała grupka ludzi.

Może nie wymagajmy od FD żeby robili tłumaczenie (skoro nie chcą) tylko żeby udostępnili chociaż narzędzia do tego, tak jak portugalskojęzykowcom :). Będzie jakieś fanowskie spolszczenie i tyle :)....ale niech umożliwią modyfikacje lokalną plików, żeby je podmienić na własnym dysku.

Robiłem już trochę modów do gier i zawsze najpierw jest ogromny sprzeciw devsów - powołują się na struktury plików, na kod gry, na nasze bezpieczeństwo, biblioteki, spójność, etykę, literaturę i prozę, itd :), a na koniec efekt jest taki, że obydwie strony są zadowolone.

Trzeba jakiś bunt tutaj zrobić. Rewoltę jakąś kurna :).

Dajcie nam pliki !!!!. Chcemy pliki za które zapłaciliśmy !!! :D :D :D
 
.. Frontier obiecywał wiele rzeczy min możliwość użycia odrzutu silników jako broni, degradacje charakteru i majatku po śmierci nieszczęsne tłumaczenie to kropla w morzu ale jeszcze 6 lat przed nimi..
 
Top Bottom