Na chwile obecna zastanawiam sie czy nie wspomoc Star Citizen. Sa tam jakies postepy i wychodzi na to, ze bedzie tez duze wsparcie multiplayera. Nie tak jak w Elite gdzie multiplayer=ja puszcze bąka, a przez to ty sprzedasz rybę o 1 kredyt taniej
Sa tu jacys backerzy SC?
SC ma wystarczająco kasy, bodajże 20x więcej niż ED, a z tego co widziałem i czytałem stoi na podobnym poziomie lub czasem nawet niższym w pewnych aspektach rozgrywki.
Chciałem wesprzeć ale im bardziej się przyglądam tym bardziej mam wrażenie że jest to bardziej pijawka z dobrym marketingiem i będę bardzo pozytywnie rozczarowany jeśli się pomyliłem. Tak rozbudowany na starcie system "dobrowolnych opłat" niczego dobrego nie wróży, sprzedajesz nerkę i kupujesz sobie całą flotyllę, widziałem nie jedną grę rozwaloną przez systemy mikro/makro płatności. Albo coś jest free i utrzymuje się bóg wie z czego albo jest subskrypcja. Granie z ludźmi lub z dziećmi grającymi plastikiem rodziców jest strasznie męczące i taki typek po miesiącu dostanie manto lub mu żona głowę zmyje za przepuszczenie 400$ w ciągu miesiąca na grę. Ale na jego miejsce przyjdzie następny i następny i człowiek w pewnym momencie ma dosyć użerania się i albo wysiada i robi uninstall, pomimo że gra fajna i ciekawa tylko zniszczona przez model finansowy, lub sięgasz po plastik... i tak się robi interesy na darmowych lub tanich na starcie grach....
WoT jest idealnym tego przykładem z ich systemem "balansowania bitew" przez odpowiedni dobór graczy, dajesz z siebie wszystko aż krew z oczu tryska a paznokcie schodzą same od klikania i nie przeskoczysz w randomie ~75% winrate, nie grasz wcale/totalny iddle i nie spadasz poniżej 55% winrate.
Wracając do SC, odnoszę wrażenie że zaczyna się lekko robić produkt marketingowo ekskluzywny, jak produkty nadgryzionego jabushka. Zapłaciłem w pip kasy to chwalić będę, używać może też, żeby nie wyjść na jelenia ;] Chociaż jak patrzę na tego tańszego o połowę szajsunga to i wygląda fajnie i działa podobnie i na więcej ingerencji pozawala a i ludzie go używający jacyś tacy w większej mierze bardziej normalni ;]
Po prostu mam wrażenie że SC ciągnie kapitał po to żeby się promować a potem mieć kasę na utrzymanie projektu przez 4 lata i wziąć na przetrzymanie mniejsze produkcje jak ED...
Dawno nie brałem udziału w takiej becie jak tu, co numerek to widać i czuć spore różnice a nie tylko kosmetyka i kosmetyka i w sumie nie wiesz co testujesz a finalnie wychodzi coś czego na oczy nie widziałeś ani w becie ani w alfie bo kształt gry został podyktowany modelem finansowym i żeby się sprawdził mechanika gry musi być taka i taka...
...temat rzeka ale ogólnie robi się mało porządnych gier z myślą o graczach a nie ich portfelach, nie liczy indyków bo to póki co jeszcze nieskażona branża i zawsze się znajdzie coś ciekawego za śmieszne piniądze...