Dopieszczone Misje Korsarskie - Jest moc!
Tak sobie sprawdzam, co update, jak piractwo się ma. I PVE i PVP. Tym razem PVE zyskało wreszcie sporo.
Cele misji pirackich
wożą tylko towar, który mamy wykraść. Nie ma więc sytuacji jak w poprzednim "buildzie", gdzie z ładowni TYPE-9 wypełnionej po brzegi najprzeróżniejszymi śmieciami, mieliśmy wykraść kilka ton konkretnego towaru. Dron-włamywacz losowo wyrzucał towar z ładowni, i można było tak siedzieć, godzinami, jak się transport udało zatrzymać, wyłuskując po sztuce i mając nadzieję na łut szczęścia. Teraz - każdy z przechwyconych statków wozi tylko towar-cel.
Cele ukazują się w systemie w ustalonych porach. Najważniejsza zmiana to jednak to, że
po przechwyceniu nie odpalają napędu FSD zanim się zdąży ostudzić. Poprzednio nie nadążałem z pełnym skanowanie, gdy delikwent FRU do innego systemu, a dodatkowo tam, w innym systemie... ładował się lotem koszącym prosto w gwiazdę.
Teraz przechwycone statki odpowiadają ogniem i próbują się oddalić! A co jeszcze bardziej mnie zaskoczyło:
Dopóki nie pojawia się policja - transport ucieka w linii prostej i w rozsądnym czasie zmyka do innego systemu. Czasem - jak dawniej - na falach kapitańskiego ego zawraca i zaczyna ostrzał śmiesznym TYPE-6. Wydaje się jednak, że taką większą fantazję i odwagę mają dopiero po tym, gdy policja systemowa zjawia się na miejscu napaści.
Wykorzystując wszystkie mechanizmy - hatch-breakery przebijające się przez tarcze, usypianie statków przez zniszczenie Power-Planta, zbieranie limpetami towarów, które nie znikają po wyjściu poza zasięg skanera, czas reakcji policji zależny od security systemu, wake-skan po ucieczce celu do innego systemu i bezproblemowe przechwycenie delikwenta gwiazdę obok, wynajmowanie przez ofiary ochroniarzy, zemsta okradzionych gangów, bonusy za uniknięcie skanowania, itd, itp. -
misje pirackie sprawiają teraz multum frajdy.
Zaraz jeszcze biorę się za sprawdzenie towarów, jakie wożą transporty, ale w miarę opłacalne, drogie przedmioty wozili już w 2.3. Przez błędy i oszukiwanie NPCów zabawa w pirata była bardzo uciążliwa. Teraz - przeżyłem właśnie swój własny odcinek Freelancera!
Nie będę zanudzał Was ciągiem przygód, jaki mi się zdarzył po wzięciu trzech misji pirackich. Zróbcie to sami - teraz w becie albo po wejściu w życie 2.4.
Jak się komuś nie spodoba - zwracam pieniądze!