Za GalNet PL:
"Imperium musi otrzymać od nas jasny przekaz, Federacja jest silna. Byliśmy silni, i znów będziemy!"
A tak serio. Mam wielki dylemat co do wyboru strony. Czysto ideologiczny. Sukces tej gry w jakichś 30% (jak dla mnie) to dorabianie ideologii i prowadzenie polityki.
Hudson mi imponuje swoją stanowczością, jednak odpycha mnie sama koncepcja i "prowadzenie się" Federacji. Co do Imperium to jeszcze sam nie wiem kto mógłby być człowiekiem dla mnie...
A ty, Komandorze? Komu dałeś kredyt zaufania?