No cóż, HOTAS dla Elite to trochę więcej niż "must have".
Niestety, mój X52Pro (Pro, hahaha) właśnie dożył swego wieku.
Najpierw oddałem go na gwarancji, gdyż oś Y samoczynnie obracała się w lewo. W ED ciężko było dostrzec problem, dopiero War Thunder pokazał skalę zjawiska.
Serwis uwinął się szybko, oddał naprawiony sprzęt i rzeczywiście - oś Y była spoko. Zadowolenie jednak minęło dość szybko...
Najpierw zaczęły migać przyciski przepustnicy - być może jakiś poluzowany kabelek, nie wiem - nie rozbierałem. Wyłączyłem tylko podświetlenie i grałem dalej.
Parę dni później ośmiokierunkowy grzybek przepustnicy zaczął być niegrzeczny. W pozycji 0% nie działała lewa strona (czyli kierunki lewo, lewo-dół i lewo-góra oraz pośrednie). od 25% w górę działa, by przy 100% znów nie działać. No i niestety, gwarancja się już skończyła. Jestem bardzo, bardzo rozczarowany produktami tej firmy. Czytałem o problemach z psuciem się, ale postanowiłem dać Saitekowi szansę, i niestety - nigdy więcej nie kupię nic tej firmy.
Zdążyłem wrócić do klawiatury i myszki i od nowa przyzwyczaić się do tego zestawu, jednak co HOTAS, to HOTAS.
I tu w końcu pytanie: jaki inny HOTAS?
Rhino odpada, bo to Saitek, a kijem już nie tknę niczego tej marki.
Warthog brzmi jak coś lepiej wykonanego, ale mój budżet nie udźwignie przez najbliższe parę miesięcy takiego wydatku, tym bardziej że po przygodach z Saitekiem nie jestem pewien czy takie pieniądze za gadżet do grania znów nie pójdą w błoto.
Jest jeszcze inny produkt, którego nie znam, a który oferowałby przynajmniej zbliżoną liczbę grzybków/przycisków do X52?
Jestem bardzo, bardzo rozczarowany Saitekiem - za tak spore pieniądze oczekiwałem lepszej jakości, a ED bez HOTAS to niestety nie to samo...