Muszę przyznać że czasy są bardzo ciekawe.
W tym roku wychodzi ED i to już samo w sobie jest gratką po wieloletnim niedosycie i braku takich pozycji. Ostatnim razem tak dobrze bawiłem się w modzie "MMO" Discovery RP dla Freelancera. A potem nie było zupełnie nic. Grałem swego czasu w Eve Online ale to tylko namiastka RP z Disco Freelancera. W tym roku czekam więc na premierę ED i do końca już raczej nic ciekawego nie będzie.
Nadchodzące:
- Star Citizen - wspomogłem Kickstarterem i nie mogę się doczekać, aczkolwiek wygląda na to że będzie mnie czekał potężny upgrade kompa, do tego stopnia że raczej postawie nową stację za 6-8k;
- No Man's Sky - zupełnie inna niż ED i SC, mimo to strasznie przyciąga mnie paleta kolorów, stylizowana na okładki książek SF z lat 70-tych. Będzie super!
- Limit Theory - dziwię się że nikt nie wspomniał (a może przeoczyłem?) o tej jednoosobowej produkcji, silnie wzorowanej na Freelancerze, z proceduralnie generowanym światem. Również wspomogłem na Kickstarterze i choć praca się nieco przeciągnęła ze względu na kwestie jakości (oraz fakt że mimo wszystko nad grą pracuje jedna osoba), jestem gotów czekać tak długo jak trzeba bo zapowiada się wyśmienicie.
Innymi słowy, space simy wracają z pełną mocą i dla entuzjastów tego gatunku nadchodzą świetne, o ile nie złote, czasy. Jest na co czekać!
To prawda, aczkolwiek trzeba jasno podkreślić że gra nie wymusza pędzenia do środka galaktyki. Jeśli chcesz, możesz to zrobić a jeśli nie - nic nie stoi na przeszkodzie by lecieć w zupełnie innym kierunku i to jest świetne. Swoboda
A tego zdania nie rozumiem: jak mogę wiedzieć kim gram gdy zostanie to ujawnione dopiero po dotarciu do centrum Galaktyki?
W tym roku wychodzi ED i to już samo w sobie jest gratką po wieloletnim niedosycie i braku takich pozycji. Ostatnim razem tak dobrze bawiłem się w modzie "MMO" Discovery RP dla Freelancera. A potem nie było zupełnie nic. Grałem swego czasu w Eve Online ale to tylko namiastka RP z Disco Freelancera. W tym roku czekam więc na premierę ED i do końca już raczej nic ciekawego nie będzie.
Nadchodzące:
- Star Citizen - wspomogłem Kickstarterem i nie mogę się doczekać, aczkolwiek wygląda na to że będzie mnie czekał potężny upgrade kompa, do tego stopnia że raczej postawie nową stację za 6-8k;
- No Man's Sky - zupełnie inna niż ED i SC, mimo to strasznie przyciąga mnie paleta kolorów, stylizowana na okładki książek SF z lat 70-tych. Będzie super!
- Limit Theory - dziwię się że nikt nie wspomniał (a może przeoczyłem?) o tej jednoosobowej produkcji, silnie wzorowanej na Freelancerze, z proceduralnie generowanym światem. Również wspomogłem na Kickstarterze i choć praca się nieco przeciągnęła ze względu na kwestie jakości (oraz fakt że mimo wszystko nad grą pracuje jedna osoba), jestem gotów czekać tak długo jak trzeba bo zapowiada się wyśmienicie.
Innymi słowy, space simy wracają z pełną mocą i dla entuzjastów tego gatunku nadchodzą świetne, o ile nie złote, czasy. Jest na co czekać!
Niestety jeśli chodzi o No Man's Sky ostatnie informacje są raczej kiepskie, w skrócie: każdy zaczyna na innej, nieodkrytej planecie, gdzieś na krańcach galaktyki, głównym celem jest dotarcie do centrum, gdzie dowiemy się... co tam jest i jak wyglada postać, którą gramy, co ma być zaskoczeniem dla grającego. (...)
To prawda, aczkolwiek trzeba jasno podkreślić że gra nie wymusza pędzenia do środka galaktyki. Jeśli chcesz, możesz to zrobić a jeśli nie - nic nie stoi na przeszkodzie by lecieć w zupełnie innym kierunku i to jest świetne. Swoboda
(...)Jako, że każdy zaczyna w innym miejscu i na koniec dowie się jak wygląda, to w tym momencie każdy już wie, kim gra
(...)
A tego zdania nie rozumiem: jak mogę wiedzieć kim gram gdy zostanie to ujawnione dopiero po dotarciu do centrum Galaktyki?
Last edited: