Może czas zadać sobie szczerze pytanie czy facet , który wyprodukował kilka wcześniejszych edycji tej gry bez internetu w tle a który dziś ogłasza,ze tej gry nie da się zrobić offline może być traktowany poważnie?
Wiesz, gdy w 1995 wychodził FFE, to mało kto miał dostęp do Internetu (ja np. miałem modem od 1998). Nikt nie myślał o grach online. Już nie mówię o 2 wcześniejszych częściach.
Chyba, że nie piszesz poważnie
Poza tym, dla mnie, oczywiście szkoda, że nie będzie offline - to byłby taki zapas, jakby mieli wyłączyć serwery...
Ale...
No to nie byłby i nie miał nigdy być "przełącznik" online/offline. To miał być osobny save.
Nie wiem,
czy gdybym latał Anacondą z pełnym wyposażeniem i miał wyładowanego złotem Lacon'a Type-9 zadokowanego w odległej części odkrytego już przeze mnie Wszechświata oraz byłbym w połowie budowania sobie stacji kosmicznej mając zresztą multum Cr,
to naprawdę przy braku dostępu do Internetu, chciałoby mi się grać od zera!?
Nie mam dziś tyle czasu, by robić coś od nowa ileś razy.
Z m.in. tego powodu nie nabijam nie wiadomo jakiego majątku w becie - mam świadomość resetu.