Zastanawiam się, czy przypadkiem FD nie chcę trochę rozbic dużej ilości sympatyków Imperium.I czy choroba Duvala nie skończy się wojną domową o sukcesje,a ludzie którzy opowiadali czego to oni nie narobią w Federacji za chwilę zaczną się wyrzynac między sobą.
Dokładnie to samo pomyślałem. Kij w mrowisko. Wolę taki obrót spraw niż klasyczne Federacja vs Imperium. Może być ciekawie...