Skrzydlata Husaria a polska społeczność na forum Frontiera

Moim zdaniem tworzenie otwartego podforum na forum TWH jest niepotrzebne... Kto chce to tutaj piszę a kto nie chce ten nie piszę. Żadne kombinacje na silę tego nie zmienią. Poza tym otwieranie husarskiego forum pod wpływem osób które mają chroniczny ból tylnej części ciała, obrażają Mathiasa i oskarżają TWH o same zło przypominało by sytuacje gdy ofiara napadu kupuje kwiaty napastnikom w podziękowaniu za kradzież telefonu i oklepanie mordy ;) Takie jest moje osobiste zdanie.

I jeszcze pytanie dla osób które tak pomstują ze Mathias zabił forum: Ile wątków od tego czasu wy otworzyliście? ;)
 
Last edited:
Ja od siebie chciałem zapewnić, że nikt mnie nie ukradł z FF, jestem w Husarii bo chcę, a na FF rzadko wchodzę, bo już od dawna mnie męczyło czytanie ciągłych narzekań osób takich jak Aveme i sie poddałem :)
Ot i sprawa się wyjaśniła ;) Przynajmniej teraz wiem, że nie jestem odosobniony :)
 
Last edited:
Odpowiadam jako gracz udzielający się w Power Playu do momentu kiedy FDev chyba postanowił ubić to. W tym przypadku Wintersów niezwykle zorganizowanej małej grupy graczy.
Oddzielne forum do organizowania wielu rzeczy jest potrzebne jak krwiobieg. Tam ustala się taktyki zasięg odpowiedzialności graczy zadania. W gruncie rzeczy jesteś tam gdzie ci bardziej odpowiada. Jeżeli WH potrzebowali tego a piloci poczuli się jak w domu to czemu nie. Tu forum nie umarło. Owszem z tego co widzę to jest dużo mniej postów ale jak ktoś coś potrzebuje to nie trzeba długo czekać na odpowiedź. Z drugiej strony całe forum ED widzi znacznie mniej treści od jakieś czasu. A praktycznie wszystkie frakcje mają oddzielne fora. Rootsrat zrobił masakrycznie dużo nie tylko dla polskiej społeczności ale i jako dla Elitowej. Jeżeli chcecie treści to róbcie ją. Ludzie przychodzą i odchodzą i niestety od dłuższego czasu jest to drugie. Lista ludzi z którymi jestem w grze jest coraz krótsza. I czym masz pisać skoro w to nie grasz?
Tutaj moja prywatna opinia. Sam coraz częściej zadaje sobie pytanie po co gram. Fdev nie spieszy się z wydawaniem paczy, brak nowego poletka, inżynierów praktycznie nie dotknalem a po 4 godzinach latania i szukania jednej pierdoly miałem dosyć, stare problemy są a nowych nie chcą naprawiać.
Pewnie to forum posłużyło jako kierunkowskaz do WH. Ale nikt na pewno nie zabronił pisać im tutaj. Ja tutaj uzyskałem mnóstwo dobrych rad od ludzi dobrej woli i sam staram się pomagać. Na początku gdzie gra nie ma instrukcji obsługi takie forum jest potrzebne. Teraz wszyscy wiedzą gdzie pójść ( np inara po recepty dla inżynierów) . Rootsrat do dzisiaj jest kluczową osobą w polskiej społeczności i chwała mu za to. Nie wierzę że intencjonalnie zabronił tu ludziom przychodzić. Doceńcie to co zrobił do dzisiaj
 
Pragnę publicznie przeprosić Roosrat-a. nie przemyślałem sprawy co do jego działalności i zasług wniesionych w istnienie Polskiej społeczności ED. Nie fortuny topic był napisany pod wpływem chwili i emocji za który szczerze żałuje. No cóż mleko się wylało.

jeszcze raz chcę Cię przeprosić i zapewnić iż nigdy nie będę kwestionował Twego trudu wniesionego w istnienie polskiej sceny ED.

gruman
 
Last edited:

rootsrat

Volunteer Moderator
Panowie, dziękuję za słowa uznania, aczkolwiek nie robię tego dla poklasku, tylko dlatego, że lubię Elite i uważam, że ta gra to prawdziwa perełka jeśli chodzi o rzeczy, które można w niej robić jako społeczność. Aby takie rzeczy robić, niezbędne jest centrum komunikacji, gdzie jest wymiana informacji, planowanie wspólnych akcji, dyskusja i poczucie jedności oraz jakiś wspólny cel do osiągnięcia. (Napiszę jeszcze raz po zaledwie 8 miesiącach trwania forum mamy ponad 25000 postów i prawie 1300 wątków - rzecz NIEOSIĄGALNA do ogarnięcia przy tylko jednym (1) wątku frakcyjnym, który zaoferował nam Frontier).

Osobne husarskie forum zapewnia to wszystko członkom naszej grupy, minusem oczywiście jest to, że osoby, które nie chcą należeć do grupy nie mają dostępu do tych wszystkich rzeczy i są w pewien sposób wykluczone z aktywności, w które angażuje się nasza społeczność, ale to jest tylko i wyłącznie ich wybór - my przyjmujemy praktycznie każdego. Oczywiście wiąże się to z pewnymi - fakt faktem, że niewielkimi - ograniczeniami, no ale to jest nieuniknione przy określonych celach, jakie mamy i stylu gry, który jako grupa uskuteczniamy. Życie w stadzie polega niestety na kompromisach.

Kolejnym minusem jest mniejsza aktywność członków naszej grupy tutaj na oficjalnym forum - ale przecież nie tylko Husarze udzielają się mniej na forum Frontiera (aczkolwiek jak pisałem są chyba najaktywniejszymi członkami tej społeczności). Osoby, które nie należą do naszej grupy również się nie udzielają, więc trochę nie rozumiem, dlaczego "wina" spada na nas... Przecież nie możemy zmusić nikogo do pisania tutaj, bo jest mały ruch.

Gruman - nie ma sprawy, ja ze swojej strony przepraszam za wybuch złości. Nie powinien się wydarzyć, pisałem jendak pod wpływem emocji i niestety puściły mi nerwy pod wpływem oskarżeń, które nie były poparte żadnymi argumentami. Ja przyjmuję krytykę na klatę, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że wszyscy popełniamy błędy i ja absolutnie nie jestem jakimś świętym, nietykalnym guru boskiej husarii, tylko po prostu kolesiem, który chce w jakiś sposób zjednoczyć polską społeczność. I staram się robić to najlepiej, jak jak tylko potrafię. Patrząc obiektywnie na naszą działalność, myślę, że nie jest najgorzej. Jeśli ktoś ma z tym problem lub uważa, że ja osobiście lub nasza grupa jako całość robimy coś źle, to ja bardzo chętnie o tym podyskutuję, ale na pewno nie na zasadzie pustych oskarżeń. Jestem człowiekiem otwartym i zawsze staram się być obiektywny.

Przykład - Słoma napisał o otwartej sekcji naszego forum i ja uważam, że to jest dobry pomysł, jeśli ma to doprowadzić do większej integracji polskiej społeczności. Będziemy o tym jutro rozmawiać z Oficerami na naszym cotygodniowym zebraniu. Nie obiecuję, że coś takiego powstanie, ale mogę obiecać, że będę się starał ten pomysł przepchnąć, bo uważam że ma sens. Decyzje podejmujemy jednak wspólnie w 10-osobowym gronie, więc nie wiem jak będzie. (To ostatnie zdanie napisałem też po części, żeby uświadomić Wam, że u nas nie ma jakiejś mojej dyktatury, tylko normalna dyskusja wielu osób).

Kończę ten wywód i mam nadzieję, że teraz lepiej rozumiecie powód, dla którego mamy swoje osobne forum oraz pobudki, które mną osobiście kierują.

Pozdrawiam całą polską społeczność!
 
Last edited:
A ja po części się zgodzę, że Husaria zabija resztę polskiej społeczności, gdyż od początku temat osobnego forum mi się nie podobał - właśnie przez rozbijanie ludzi na różne miejsa. To tylko gra, a wprowadzanie sekretów tylko dla wtajemniczonych, dodatkowe konta, logowania dla czegoś co ma być podstawową polską frakcją jak dla mnie jednak za dużo. W końcu Elitka ma być rozrywką w chwilach życia, a nie całym życiem. Jeśli taki nowy gracz wchodzi na to forum i widzi, że część Polska praktycznie nie żyje, to po co ma tu wchodzić ponownie? Jak i skąd ma wiedzieć, że Polacy siedzą w ukryciu zamiast na oficjalnym forum z innymi graczami.

Argumentacja, że Frontier pozwala na tylko jeden wątek frakcyjny jest też jakaś z palca wyssana. Bo co zrobią? Zaczną kasować inne wątki? Będą stali tam gdzie wtedy stało zomo? Cała ta konspiracja wydaje mi się faktycznie trochę przesadzona i myślę, że więcej dla Polskiej społeczności by było, gdyby Husaria była publiczna na oficjalnym forum, a nie schowana w jakiejś piwnicy.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
A ja po części się zgodzę, że Husaria zabija resztę polskiej społeczności, gdyż od początku temat osobnego forum mi się nie podobał - właśnie przez rozbijanie ludzi na różne miejsa. To tylko gra, a wprowadzanie sekretów tylko dla wtajemniczonych, dodatkowe konta, logowania dla czegoś co ma być podstawową polską frakcją jak dla mnie jednak za dużo. W końcu Elitka ma być rozrywką w chwilach życia, a nie całym życiem. Jeśli taki nowy gracz wchodzi na to forum i widzi, że część Polska praktycznie nie żyje, to po co ma tu wchodzić ponownie? Jak i skąd ma wiedzieć, że Polacy siedzą w ukryciu zamiast na oficjalnym forum z innymi graczami.

Argumentacja, że Frontier pozwala na tylko jeden wątek frakcyjny jest też jakaś z palca wyssana. Bo co zrobią? Zaczną kasować inne wątki? Będą stali tam gdzie wtedy stało zomo? Cała ta konspiracja wydaje mi się faktycznie trochę przesadzona i myślę, że więcej dla Polskiej społeczności by było, gdyby Husaria była publiczna na oficjalnym forum, a nie schowana w jakiejś piwnicy.

Próbowałem kiedyś założyć osobny wątek na tym forum czysto pod misje dla członków Husarii i dostałem polecenie usunięcia tego wątku od innego polskiego moderatora, jako że (luźny cytat) "było to nie fair w stosunku do innych polskich grup, które mają tylko jeden wątek". Dodam, że oprócz Husarii istniała wtedy tylko 1 inna polska grupa, która miała jedynie kilku członków...

Wybacz, Wasiu, ale całkowicie się mylisz. Rozumiem, że nie czujesz potrzeby aż takiego angażowania się w grupę, ale osobne forum jest niestety niezbędne dla sensownej organizacji życia tak dużej społeczności. Nie będę wnikał w szczegóły, nie chce mi się tłumaczyć, bo już wystarczająco się napisałem w tym wątku, ale uwierz - prowadzenie tak dużej grupy, która angażuje się w galaktyczne życie społeczności jest niewykonalne bez osobnego forum. Mówię to opierając się na 9-miesięcznym doświadczeniu.
 
Ja w ogóle nie mogę pojąć, jakim cudem komuś przeszkadza to, że inna zupełnie grupa ma swoje forum. My sobie tam gramy w grę, rozmawiamy o filmach, muzyce, kobietach, winie i grach, poza tym że gramy w tą grę i organizujemy się tam.

Forum jest zamknięte, bo nie każdy musi wszystko wiedzieć :) Tak samo jak każdy ma zamknięty dom, bo nie każdy ma wiedzieć co tam jest.
Ktoś chce dołączyć do TWH - nie ma sprawy, zasady są luźne, jest sympatyczna grupa. Ktoś nie chce - nie ma problemu - niech nie dołącza :)

Tak czy siak - jak komuś istnienie TWH i osobnego forum przeszkadza, nie pasuje mu to, to będzie musiał z tym żyć. Nie musi mu to pasować, co więcej, nie zacznie, i nikt nic nie zrobi by zaczęło mu to pasować. To nie jest z nim związane, to tak samo jakby mi przeszkadzało na świecie istnienie innych ludzi, bo istnieją. Przeszkadza mi, ale muszę z tym żyć. Tak samo tu.
 
Last edited:
Husaria nigdy nie miała być podstawową polską frakcją i własnością publiczną... Po drugie już nie ma odwrotu, TWH stałą się już zintegrowaną społecznością skupioną nie tylko na ED ale tez na innych grach. Wszyscy mniej lub bardziej się tam znają, gadają na TS... Gdyby teraz by zabrali nam forum i to by nie była już TWH. Bo TWH to nie tylko frakcja w grze ale tez klan/gildia/whatever ludzi którzy dobrze czują się we własnym gronie i nie chcą aby ktoś im psuł ich wysiłki w osiąganiu ich celów.
 
Last edited:
Generalnie nikt nam forum nie zabierze, bo nie ma jak. TWH stanowią Husarzy, którym przewodzi Hetman :) Nad nim jest tylko Bóg.
Frontier gasi Elite, my gramy w NMS, SC, a jak zgaśnie Internet to gramy w korespondencyjne szachy, lub idziemy do baru pograć przy winie i śpiewie, w lotki.
 
Last edited:
A ja po części się zgodzę, że Husaria zabija resztę polskiej społeczności, gdyż od początku temat osobnego forum mi się nie podobał

Gdyż Ci się temat nie podobał to wymyśliłeś, że zabijamy resztę polskiej społeczności, nie wiem czy się śmiać czy płakać - wracam do naszej piwnicy :)
 
Z jednej strony stworzenie działu na forum Husarii dostępnego dla wszystkich wydaje się pomysłem wartym rozważenia, z drugiej strony to może spowodować, że wszyscy stąd odejdą i obawiam sie kolejnych zarzutów.
 
Back
Top Bottom