Czy chciałbyś zagrać w Elite po polsku?

Czy chciałbyś zagrać w Elite po polsku?

  • Tak

    Votes: 109 68.6%
  • Nie

    Votes: 14 8.8%
  • Nie zależy mi

    Votes: 36 22.6%

  • Total voters
    159

rootsrat

Volunteer Moderator
Frontier wbrew temu, co dawno temu napisał w jednym z newsletterów, nie ma w najbliższych planach spolszczenia gry. Jestem ciekaw ilu z nas chciałoby Elitę po polsku?

Przyznam szczerze, że mnie osobiście nie zależy - ale jeśli jest wiele osób, które mają inne zdanie, może ta zachęci Frontiera do zmiany nastawienia :)
 
Last edited:
Nie dziwię się w podejściu Frontier'a do tematu z racji tego jaką polska społeczność zajmuję przestrzeń pośród innych społeczności. Oni dokładnie wiedzą jaki procent na światowej liście zajmujemy i potrafią liczyć ile by ich kosztowali tłumacze na tak wąski rynek.
Pomimo, że nie jestem biegły w posługiwaniu się ENG, to mi to osobiście nie przeszkadza, że ED bazuje głownie na tym języku . Wiele jednak rozumiem, a jeśli czegoś nie rozumiem, to korzystam z pomocy słowników online, czy z rozwiązań jakie nam daje GalNet, czy przynależność do frakcji The Winged Hussars,w której niejednokrotnie znalazłem pomoc. Ponadto szukanie odpowiedzi prowadzi do poszerzania swojej wiedzy, a więc powoduje, że nastepnym razem już nie będziecie potrzebować pomocy :)
 
Jestem polakiem i mowie i pisze po polsku, aiele nie rozumiem w grze, i wkurza mnie sprawdzanke wszystkiego w internecie. Galnet nawet nie otwieram nie ma sensu. Wiem ze mozna to sprawdzic w polskim galnecie ale to burzy moje wczucie w gre. Ciagle wychodzsnie do windowsa. Bardzo chce spolszczenia, niestety raczej nie doczekam sie tymbardziej ze co spojze na ilosc graczy na steami to z biegiem czasu ta liczba wciaz spada. Chba frontier skrecil w zla strone i lidzie odchodza przypuszczam ze chodzi o ten piepszony grind. Szkoda, bo gra mi sie bardzo podoba , ze nigdy nie dostaniemy spolszczonej wersji.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
Nie dziwię się w podejściu Frontier'a do tematu z racji tego jaką polska społeczność zajmuję przestrzeń pośród innych społeczności. Oni dokładnie wiedzą jaki procent na światowej liście zajmujemy i potrafią liczyć ile by ich kosztowali tłumacze na tak wąski rynek.
Pomimo, że nie jestem biegły w posługiwaniu się ENG, to mi to osobiście nie przeszkadza, że ED bazuje głownie na tym języku . Wiele jednak rozumiem, a jeśli czegoś nie rozumiem, to korzystam z pomocy słowników online, czy z rozwiązań jakie nam daje GalNet, czy przynależność do frakcji The Winged Hussars,w której niejednokrotnie znalazłem pomoc. Ponadto szukanie odpowiedzi prowadzi do poszerzania swojej wiedzy, a więc powoduje, że nastepnym razem już nie będziecie potrzebować pomocy :)

Tłumaczenie miało być robione przez polskich graczy: https://forums.frontier.co.uk/showt...us-ochotnicy?p=2280886&viewfull=1#post2280886

Frontier w jednym z newsletterów obiecał polską wersję. Pierwszą, testową wersją tłumaczoną przez graczy, była wersja hiszpańska, ale o kolejnych ani słowa. No i zgodnie z moją rozmową z Tamarą raczej PL wersji nie będzie w najbliższej przyszłości. Przez tę ankietę chciałem wywrzeć potencjalną presję na Frontiera, ale 48 głosów na ponad 500 graczy to zdecydowanie za mało...
 
Jestem polakiem i mowie i pisze po polsku, aiele nie rozumiem w grze, i wkurza mnie sprawdzanke wszystkiego w internecie. Galnet nawet nie otwieram nie ma sensu. Wiem ze mozna to sprawdzic w polskim galnecie ale to burzy moje wczucie w gre. Ciagle wychodzsnie do windowsa. Bardzo chce spolszczenia, niestety raczej nie doczekam sie tymbardziej ze co spojze na ilosc graczy na steami to z biegiem czasu ta liczba wciaz spada. Chba frontier skrecil w zla strone i lidzie odchodza przypuszczam ze chodzi o ten piepszony grind. Szkoda, bo gra mi sie bardzo podoba , ze nigdy nie dostaniemy spolszczonej wersji.

Nie chcę być niemiły, ale po twoim poście widać, że nawet z językiem polskim masz problemy, więc co Ci da lokalizacja?

Ja zagłosowałem na nie i już mówię dlaczego. Nie chcę grać po polsku w Elite, bo grałem w wiele innych gier po polsku i odsetek dobrych lokalizacji to dosłownie 1%. Większość spolszczeń jest totalnie skaszaniona przez fatalny dubbing. Ale w tym przypadku nie byłoby przecież dubbingu, tak? Tak, ale drugi problem to sama jakość tłumaczenia. I nie chodzi tu o brak wiedzy o tłumaczy, a przeważnie język gry. Bardzo wiele pojęć jest po prostu nie do przetłumaczenia w taki sposób, aby oddawało to sens oryginału. Jeśli coś jest zaprojektowane, stworzone w jednym języku, to w każdym innym będzie brzmieć o wiele gorzej. Mi coś takiego bardzo psuje ogólne wrażenia z gry. Niech za przykład posłuży chociażby Pulp Fiction - jak ktoś zna angielski i oglądał ten film po angielsku, to po zobaczeniu wersji z polskim dubbingiem może się tylko złapać za głowę. Albo przykład z innej gry, Shogun Total War. Jedna z jednostek nazywa się Long Yari Ashigaru. Polska wersja to - Ashigaru z długim yari :O Brzmi kuriozalnie i cholernie niezgrabnie, ale tak po prawdzie - jak to inaczej przetłumaczyć, żeby nazwa oddawała sens oryginału?
W Elite jest całe mnóstwo specjalistycznego słownictwa, które zwyczajnie nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. Jak sensownie przetłumaczyć "barnacle"? A najgorsze jest to, że ochotnicy którzy zgłosili się do tłumaczenia mają problem ze znacznie prostszymi zwrotami. Bo śmiać mi się chce, jak widzę gdy ktoś tłumaczy "inderdiction" na "interdykcja"...[wacko] Ludzie, weźcie czasem zajrzyjcie do słownika zanim weźmiecie się za tłumaczenie tak trudnego projektu.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
Nie chcę być niemiły, ale po twoim poście widać, że nawet z językiem polskim masz problemy, więc co Ci da lokalizacja?

Ja zagłosowałem na nie i już mówię dlaczego. Nie chcę grać po polsku w Elite, bo grałem w wiele innych gier po polsku i odsetek dobrych lokalizacji to dosłownie 1%. Większość spolszczeń jest totalnie skaszaniona przez fatalny dubbing. Ale w tym przypadku nie byłoby przecież dubbingu, tak? Tak, ale drugi problem to sama jakość tłumaczenia. I nie chodzi tu o brak wiedzy o tłumaczy, a przeważnie język gry. Bardzo wiele pojęć jest po prostu nie do przetłumaczenia w taki sposób, aby oddawało to sens oryginału. Jeśli coś jest zaprojektowane, stworzone w jednym języku, to w każdym innym będzie brzmieć o wiele gorzej. Mi coś takiego bardzo psuje ogólne wrażenia z gry. Niech za przykład posłuży chociażby Pulp Fiction - jak ktoś zna angielski i oglądał ten film po angielsku, to po zobaczeniu wersji z polskim dubbingiem może się tylko złapać za głowę. Albo przykład z innej gry, Shogun Total War. Jedna z jednostek nazywa się Long Yari Ashigaru. Polska wersja to - Ashigaru z długim yari :O Brzmi kuriozalnie i cholernie niezgrabnie, ale tak po prawdzie - jak to inaczej przetłumaczyć, żeby nazwa oddawała sens oryginału?
W Elite jest całe mnóstwo specjalistycznego słownictwa, które zwyczajnie nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. Jak sensownie przetłumaczyć "barnacle"? A najgorsze jest to, że ochotnicy którzy zgłosili się do tłumaczenia mają problem ze znacznie prostszymi zwrotami. Bo śmiać mi się chce, jak widzę gdy ktoś tłumaczy "inderdiction" na "interdykcja"...[wacko] Ludzie, weźcie czasem zajrzyjcie do słownika zanim weźmiecie się za tłumaczenie tak trudnego projektu.

Cmdr Montrala świetnie przetłumaczył wiele zwrotów w swoich dziennikach gwiazdowych. Ale tak - ogólnie zgadzam się, że tego typu projekt ze specjalistycznym słownictwem jest bardzo trudny do przetłumaczenia i - nikomu z ochotników niczego nie ujmując (sam się zgłosiłem) - podejrzewam, że wiele zwrotów sprawiałoby problem.

Interdykcja to dobry przykład, "gimbale" kolejny. Bo po co tłumaczyć "Gimballed weapons" na "broń na gimbalach", skoro to właśnie "gimbal" jest słowem, które niewielu będzie znać - a zostanie ono jedynie spolszczone.

Tak czy siak, Tamara wczoraj potwierdziła, że na chwilę obecną Frontier nie planuje dodać żadnych innych języków do gry, tak że ta dyskusja w zasadzie nie ma sensu :)
 
Nie chcę być niemiły, ale po twoim poście widać, że nawet z językiem polskim masz problemy, więc co Ci da lokalizacja?

Ja zagłosowałem na nie i już mówię dlaczego. Nie chcę grać po polsku w Elite, bo grałem w wiele innych gier po polsku i odsetek dobrych lokalizacji to dosłownie 1%. Większość spolszczeń jest totalnie skaszaniona przez fatalny dubbing. Ale w tym przypadku nie byłoby przecież dubbingu, tak? Tak, ale drugi problem to sama jakość tłumaczenia. I nie chodzi tu o brak wiedzy o tłumaczy, a przeważnie język gry. Bardzo wiele pojęć jest po prostu nie do przetłumaczenia w taki sposób, aby oddawało to sens oryginału. Jeśli coś jest zaprojektowane, stworzone w jednym języku, to w każdym innym będzie brzmieć o wiele gorzej. Mi coś takiego bardzo psuje ogólne wrażenia z gry. Niech za przykład posłuży chociażby Pulp Fiction - jak ktoś zna angielski i oglądał ten film po angielsku, to po zobaczeniu wersji z polskim dubbingiem może się tylko złapać za głowę. Albo przykład z innej gry, Shogun Total War. Jedna z jednostek nazywa się Long Yari Ashigaru. Polska wersja to - Ashigaru z długim yari :O Brzmi kuriozalnie i cholernie niezgrabnie, ale tak po prawdzie - jak to inaczej przetłumaczyć, żeby nazwa oddawała sens oryginału?
W Elite jest całe mnóstwo specjalistycznego słownictwa, które zwyczajnie nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. Jak sensownie przetłumaczyć "barnacle"? A najgorsze jest to, że ochotnicy którzy zgłosili się do tłumaczenia mają problem ze znacznie prostszymi zwrotami. Bo śmiać mi się chce, jak widzę gdy ktoś tłumaczy "inderdiction" na "interdykcja"...[wacko] Ludzie, weźcie czasem zajrzyjcie do słownika zanim weźmiecie się za tłumaczenie tak trudnego projektu.

Nie chciałeś być niemiły ,ale byłeś, daruj sobie takie głupie uwagi tym bardziej ,że posta pisałem z komórki. Twoje argumenty są typowe, wiele razy się z nimi spotykam i są kompletnie bezsensowne. Uważasz (w dużym uproszczeniu) ,że po angielsku po prostu brzmi lepiej, kompletnie się z tym nie zgadzam.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
No to jest kwestia gustu i nie ma co na ten temat dyskutować, bo to są subiektywne odczucia. Faktem jest, że jest trochę osób, które chcą polską wersję, kilku osobom nie zależy lub jej nie chcą. Faktem jest też, że Frontier na chwilę obecną nie ma polskiej wersji w planach, a 38 graczy, którzy w ankiecie zagłosowali na tak ich na pewno nie przekona do zmiany zdania.

Ankieta wisi dopiero 2 dni, poczekajmy jeszcze trochę, zobaczymy jakie jest faktyczne zainteresowanie, bo może się okazać, że znikome.
 
Nie chcę być niemiły, ale po twoim poście widać, że nawet z językiem polskim masz problemy, więc co Ci da lokalizacja?

Ja zagłosowałem na nie i już mówię dlaczego. Nie chcę grać po polsku w Elite, bo grałem w wiele innych gier po polsku i odsetek dobrych lokalizacji to dosłownie 1%. Większość spolszczeń jest totalnie skaszaniona przez fatalny dubbing. Ale w tym przypadku nie byłoby przecież dubbingu, tak? Tak, ale drugi problem to sama jakość tłumaczenia. I nie chodzi tu o brak wiedzy o tłumaczy, a przeważnie język gry. Bardzo wiele pojęć jest po prostu nie do przetłumaczenia w taki sposób, aby oddawało to sens oryginału. Jeśli coś jest zaprojektowane, stworzone w jednym języku, to w każdym innym będzie brzmieć o wiele gorzej. Mi coś takiego bardzo psuje ogólne wrażenia z gry. Niech za przykład posłuży chociażby Pulp Fiction - jak ktoś zna angielski i oglądał ten film po angielsku, to po zobaczeniu wersji z polskim dubbingiem może się tylko złapać za głowę. Albo przykład z innej gry, Shogun Total War. Jedna z jednostek nazywa się Long Yari Ashigaru. Polska wersja to - Ashigaru z długim yari :O Brzmi kuriozalnie i cholernie niezgrabnie, ale tak po prawdzie - jak to inaczej przetłumaczyć, żeby nazwa oddawała sens oryginału?
W Elite jest całe mnóstwo specjalistycznego słownictwa, które zwyczajnie nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. Jak sensownie przetłumaczyć "barnacle"? A najgorsze jest to, że ochotnicy którzy zgłosili się do tłumaczenia mają problem ze znacznie prostszymi zwrotami. Bo śmiać mi się chce, jak widzę gdy ktoś tłumaczy "inderdiction" na "interdykcja"...[wacko] Ludzie, weźcie czasem zajrzyjcie do słownika zanim weźmiecie się za tłumaczenie tak trudnego projektu.
nie chciałbym być nie miły, ale czy wersja PL zmuszała by Cię do grania w PL ? wierzę że tłumaczenie było by sensowne ,a Twój ból o sens oryginału to chyba Twój problem chciałbym sam móc to ocenić,albo zadowolić się wersją PL . Prawidłowa Twoja odpowiedź powinna brzmieć ,tak jestem za PL choć i tak będę grał w wersję angielską

- - - - - Additional Content Posted / Auto Merge - - - - -

Ankieta wisi dopiero 2 dni, poczekajmy jeszcze trochę, zobaczymy jakie jest faktyczne zainteresowanie, bo może się okazać, że znikome.
może być znikome bo wielu kupiło, ale wielu przestało grać i być może z powodu braku PL

ps. dlaczego nie mogę edytować swojego posta ?
 
Ja zagłosowałem na nie i już mówię dlaczego....

Jak ja uwielbiam takie malkontenctwo. Najlepiej narzekać, wytykać błędy samemu nic nie robiąc. Jak potrafisz to stwórz słownik ED.

Co złego jest w użyciu słowa "interdykcja" jego znaczenie nie jest co prawda związane z nabożeństwem, ale każdy kto gra w ED odpowiednio zidentyfikuje powód jego użycia. (np. piłka to nie tylko narzędzie do piłowania). Pewnie pasowało by tu słowo "przechwycenie" bo już "intercepcja" w polskim również ma inne znaczenie niż w angielskim ale pewnie większość ludzi by zinterpretowało je jako właśnie przechwycenie.
 
Jak ja uwielbiam takie malkontenctwo. Najlepiej narzekać, wytykać błędy samemu nic nie robiąc. Jak potrafisz to stwórz słownik ED.

Co złego jest w użyciu słowa "interdykcja" jego znaczenie nie jest co prawda związane z nabożeństwem, ale każdy kto gra w ED odpowiednio zidentyfikuje powód jego użycia. (np. piłka to nie tylko narzędzie do piłowania). Pewnie pasowało by tu słowo "przechwycenie" bo już "intercepcja" w polskim również ma inne znaczenie niż w angielskim ale pewnie większość ludzi by zinterpretowało je jako właśnie przechwycenie.

Jak najbardziej poprawne tłumaczenie interdykcji ;)
Gimbal też można przetłumaczyć na kulowe lub kardanowe, co prawda kulowy laser pulsacyjny/strumieniowy/repetujący brzmi gorzej niż kardanowy. Ale tu znowu pojawi się jojczenie bo trzeba użyć google żeby sprawdzić czym jest kardan. Może ktoś kto siedzi w militarkach zna inne i bardziej pasujące określenie tego specyficznego łoża kulowego ;)

Mathias, zamiast pytać się o to czy FD ma zamiar zrobić tłumaczenie zapytaj czy i jak można dobrać się do plików językowych. Odpowiedź chyba znam więc trzeba by było pocisnąć żeby FD, jak już nie ma zamiaru robić tłumaczenia, z któryś większym upem przebudował strukturę klienta i tam gdzie nie ma możliwości grzebania niech będzie zakodowane i schowane czy co tam a takie pierdoły jak pliki językowe żeby były łatwo podmienialne i najważniejsze żeby nie naruszało to warunków umowy. Jeśli coś jest streamowane z serwera też powinno być jakoś otagowane/oznakowane i dzięki temu klient powinien sprawdzać w pierwszej kolejności czy tej treści która jest streamowana nie ma już na dysku i w pierwszej kolejności wyświetlić tą lokalną, chyba że jej znacznik czasowy wskazywał by na mocne przeterminowanie...
Ogólnie jest to do zrobienia tylko wymaga odrobiny dobrej woli FD...
Jeśli nie będzie obiecanych lokalizacji, zawsze można wszcząć bojkot i żądać zwrotu kasy nie tylko ze strony polskiej ale każdej innej nacji, które zakładam że też z chęcią by sobie same przetłumaczyły ED jeśli FD by to umożliwił. Ciekawe co by powiedzieli jak by wszyscy poza brytolami i hamburgerami zaczęli występować o zwrot kasy w związku z niespełnionymi obietnicami...
Na upartego postraszyć można tematem z głosowaniem w ogólnym przetłumaczonym na tysiąc pięćset sto dziewięćset języków ;) Sam jestem ciekaw oddźwięku i na pewno będzie że Polacy znowu robią bajzel :D
 
Nie chcę być niemiły, ale po twoim poście widać, że nawet z językiem polskim masz problemy, więc co Ci da lokalizacja?

Ja zagłosowałem na nie i już mówię dlaczego. Nie chcę grać po polsku w Elite, bo grałem w wiele innych gier po polsku i odsetek dobrych lokalizacji to dosłownie 1%. Większość spolszczeń jest totalnie skaszaniona przez fatalny dubbing. Ale w tym przypadku nie byłoby przecież dubbingu, tak? Tak, ale drugi problem to sama jakość tłumaczenia. I nie chodzi tu o brak wiedzy o tłumaczy, a przeważnie język gry. Bardzo wiele pojęć jest po prostu nie do przetłumaczenia w taki sposób, aby oddawało to sens oryginału. Jeśli coś jest zaprojektowane, stworzone w jednym języku, to w każdym innym będzie brzmieć o wiele gorzej. Mi coś takiego bardzo psuje ogólne wrażenia z gry. Niech za przykład posłuży chociażby Pulp Fiction - jak ktoś zna angielski i oglądał ten film po angielsku, to po zobaczeniu wersji z polskim dubbingiem może się tylko złapać za głowę. Albo przykład z innej gry, Shogun Total War. Jedna z jednostek nazywa się Long Yari Ashigaru. Polska wersja to - Ashigaru z długim yari :O Brzmi kuriozalnie i cholernie niezgrabnie, ale tak po prawdzie - jak to inaczej przetłumaczyć, żeby nazwa oddawała sens oryginału?
W Elite jest całe mnóstwo specjalistycznego słownictwa, które zwyczajnie nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. Jak sensownie przetłumaczyć "barnacle"? A najgorsze jest to, że ochotnicy którzy zgłosili się do tłumaczenia mają problem ze znacznie prostszymi zwrotami. Bo śmiać mi się chce, jak widzę gdy ktoś tłumaczy "inderdiction" na "interdykcja"...[wacko] Ludzie, weźcie czasem zajrzyjcie do słownika zanim weźmiecie się za tłumaczenie tak trudnego projektu.

Pomijając totalnie sknocone tłumaczenia których niestety jest w grach , filmach i książkach zbyt dużo by tego nie zauważyć, to generalnie cała reszta narzekań jest szukaniem dziury w całym. Wiadomo najlepiej żeby wszystko było idealnie przetłumaczone przez fachowca w temacie danej gry, filmu czy książki. Niestety z powodów finansowych, ludzkich oraz malkonentów których zawsze się znajdzie że coś powinno być tak jak on sobie wymyślił tłumaczenia są takie jakie są. Nikt ci pistoletu do głowy nie przykłada jeśli wolisz po angielsku, chińsku czy mandżursku twoja radość i twój problem z takiej gry, ale dlaczego nie dajesz innym możliwości gry po Polsku bo ty wolisz inny język. Lepsze nie idealne spolszczenie używane przez chętnych niż jego totalny brak.
 
ale dlaczego nie dajesz innym możliwości gry po Polsku bo ty wolisz inny język.

Do Ciebie i wszystkich innych, którym nie spodobała się moja opinia: tytuł ankiety to "Czy chciałbyś zagrać w Elite po polsku?". Otóż ja bym nie chciał i dlatego zagłosowałem na "nie", proste i logiczne. A to, czy będzie polska wersja, wisi mi i powiewa. Nawet jeśli będzie, to ja nie będę w nią grał. I tyle. Taki jest sens całego tematu. Dlatego proponuję ze zrozumieniem przeczytać pytanie zadane w ankiecie i moją odpowiedź - zachowujecie się, jakbym zadeklarował, że będę sabotował prace na spolszczeniem i za wszelką cenę nie chcę dopuścić do jego powstania. Jeżeli pojawi się polska wersja, to naprawdę nie obchodzi mnie kto będzie w nią grał, ani tym bardziej nie będzie mi to przeszkadzać. Tak samo jak ktoś będzie chciał grać po chińsku czy mandżursku.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
Do Ciebie i wszystkich innych, którym nie spodobała się moja opinia: tytuł ankiety to "Czy chciałbyś zagrać w Elite po polsku?". Otóż ja bym nie chciał i dlatego zagłosowałem na "nie", proste i logiczne. A to, czy będzie polska wersja, wisi mi i powiewa. Nawet jeśli będzie, to ja nie będę w nią grał. I tyle. Taki jest sens całego tematu. Dlatego proponuję ze zrozumieniem przeczytać pytanie zadane w ankiecie i moją odpowiedź - zachowujecie się, jakbym zadeklarował, że będę sabotował prace na spolszczeniem i za wszelką cenę nie chcę dopuścić do jego powstania. Jeżeli pojawi się polska wersja, to naprawdę nie obchodzi mnie kto będzie w nią grał, ani tym bardziej nie będzie mi to przeszkadzać. Tak samo jak ktoś będzie chciał grać po chińsku czy mandżursku.

Dokładnie. Tematem ankiety jest to, co napisał Ulpian. Ja sam zagłosowałem, że mi nie zależy - a mimo tego sam zgłosiłem się do ekipy tłumaczenia gry (które jak już wiemy na chwilę obecną nie jest jednak planowane). Celem ankiety jest rozeznanie się jaka część polskiej społeczności jest tak naprawdę zainteresowana Elite po polsku, bo może być tak, że jest to 50 osób na 500.

Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że ankieta nie odda dokładnie tego, ile osób jest zainteresowanych polską wersją, bo nie wszyscy są zarejestrowani na tym forum, część osób pewnie dopiero kupiłaby grę, jeśli byłaby dostępna polska werja itd. Ale to forum jest największym skupiskiem polskiej społeczności Elite, jakie znam, więc to jedyne miejsce gdzie taka ankieta ma wg mnie sens.

Jeśli okaże się że tylko 10% naszej społeczności chce faktycznie Elite po polsku, to moim zdaniem nie ma sensu nawet zaczynać tematu, bo dla 50 osób Frontier na 100% nie będzie sobie zawracał głowy, a i ja osobiście mam lepsze rzeczy do roboty niż tłumaczenie tak ogromnego projektu, jakim jest Elite dla garstki osób.

Jak na razie zagłosowało 58 osób. Co na 545 zapisanych polskich pilotów to śmieszny wynik. Co więcej, ten wątek przeczytało 66 osób, a więc nie wszyscy nawet zagłosowali...
 
Dokładnie. Tematem ankiety jest to, co napisał Ulpian. Ja sam zagłosowałem, że mi nie zależy - a mimo tego sam zgłosiłem się do ekipy tłumaczenia gry (które jak już wiemy na chwilę obecną nie jest jednak planowane). Celem ankiety jest rozeznanie się jaka część polskiej społeczności jest tak naprawdę zainteresowana Elite po polsku, bo może być tak, że jest to 50 osób na 500.

Oczywiście doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że ankieta nie odda dokładnie tego, ile osób jest zainteresowanych polską wersją, bo nie wszyscy są zarejestrowani na tym forum, część osób pewnie dopiero kupiłaby grę, jeśli byłaby dostępna polska werja itd. Ale to forum jest największym skupiskiem polskiej społeczności Elite, jakie znam, więc to jedyne miejsce gdzie taka ankieta ma wg mnie sens.

Jeśli okaże się że tylko 10% naszej społeczności chce faktycznie Elite po polsku, to moim zdaniem nie ma sensu nawet zaczynać tematu, bo dla 50 osób Frontier na 100% nie będzie sobie zawracał głowy, a i ja osobiście mam lepsze rzeczy do roboty niż tłumaczenie tak ogromnego projektu, jakim jest Elite dla garstki osób.

Jak na razie zagłosowało 58 osób. Co na 545 zapisanych polskich pilotów to śmieszny wynik. Co więcej, ten wątek przeczytało 66 osób, a więc nie wszyscy nawet zagłosowali...

Błędne jest założenie ,że 10% społeczności chce polskigo tłumacznia gry. Prawdą jest ,że 10% polskich graczy odwiedza te forum. Jestem pewien ,że 90 % polskich graczy chce tłumaczenia.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
Błędne jest założenie ,że 10% społeczności chce polskigo tłumacznia gry. Prawdą jest ,że 10% polskich graczy odwiedza te forum. Jestem pewien ,że 90 % polskich graczy chce tłumaczenia.

Prawdą? A źródło tej prawdy to...? Dokładnie w tym celu założyłem ankietę, jeśli masz jakiś inny sposób sprawdzenia jaka jest prawda, to zapraszam do działania.
 
Prawdą? A źródło tej prawdy to...? Dokładnie w tym celu założyłem ankietę, jeśli masz jakiś inny sposób sprawdzenia jaka jest prawda, to zapraszam do działania.

Założyć drugą ankietę z zapytaniem o wiek polskich graczy, jeśli ktoś miał 7 lat jak wyszła druga elitka to na 99% cisnął w nią po polsku, podobnie jak gro starszych graczy. Dobrze pamiętam ile musiałem się nałazić żeby załatwić sobie spolszczoną wersję, rozchodziły się jak świeże bułeczki na giełdzie komputerowej, a że młody byłem to ciężko było mi się zwlec żeby być tam na 7 rano.
Obawiam się po prostu że z tych 500 zarejestrowanych pilotów gra może 25% a reszta położyła laskę na grę bez lokalizacji i forum też, skoro nie grają to poco zaglądać.
 

rootsrat

Volunteer Moderator
Założyć drugą ankietę z zapytaniem o wiek polskich graczy, jeśli ktoś miał 7 lat jak wyszła druga elitka to na 99% cisnął w nią po polsku, podobnie jak gro starszych graczy. Dobrze pamiętam ile musiałem się nałazić żeby załatwić sobie spolszczoną wersję, rozchodziły się jak świeże bułeczki na giełdzie komputerowej, a że młody byłem to ciężko było mi się zwlec żeby być tam na 7 rano.
Obawiam się po prostu że z tych 500 zarejestrowanych pilotów gra może 25% a reszta położyła laskę na grę bez lokalizacji i forum też, skoro nie grają to poco zaglądać.

To ja należę to tego 1%, który grał po angielsku :)

Co Ci da ankieta z zapytaniem o wiek, ja pytałem poważnie, jeśli ktoś ma jakiś lepszy pomysł żeby zachęcić Frontiera do lokalizacji, to zapraszam do jego zrealizowania. Ja tu jestem tylko moderatorem, wcale nie muszę tego robić, ale robię, bo wolę to niż siedzieć na dupie i płakać, że nie ma polskiej wersji - mimo tego, że osobiście mi na niej w ogóle nie zależy.

Bądźcie poważni, panowie, przecież jesteśmy dorośli.
 
Last edited:
TrudnePytanie said:
Czy chciałbyś zagrać w Elite po polsku?

Tak, chciałbym zagrać w Elite po polsku gdyż:
1. Czuję się pewniej gdy czytam tekst w języku polskim - gdyż nie mam obaw że coś źle przeczytam/zrozumiem. (szczególnie w obszernych tekstach)

2. Lepiej czuć klimat - skoro czytam tekst w języku polskim to nie muszę się obawiać że coś źle przeczytam/zrozumiem i mogę całkowicie się oddać w wykonywaniu misji/poleceń.

3. Więcej polaków będzie grało - np. Mam znajomego który woli wydawać pieniądze na gry które oferują możliwość grania w polską wersję językową.


Uważam że nie warto tłumaczyć wszystkiego... dosłownie.
np. fuel scoop - wystarczy przetłumaczyć to na "Kolektor paliwa" i wszyscy wiedzą o co chodzi.
Tak samo z długimi wiadomościami.


Tak, przyznaję się że jestem słaby z Angielskiego.

Pozdrawiam.
 
Last edited:
Dla mnie to nie ma znaczenia, angielski w ED jest bardzo prosty, więc jak ktoś chce pograć, to nie jest to bariera nie do przeskoczenia. Efektem ubocznym jest podszkolenie swojego angielskiego.
Jakoś słabo widzę wyżej wspomniany 'kolektor paliwa', czy 'wyspecjalizowane dziedzictwo oprogramowania', lub 'dziwne rozwiązania wskrzeszenia'....

Jak będzie, to będzie, jak nie to nie.

We wszystkie części Elite, Wing Commandery, King's Quest'y jak i inne gry, grałem po Angielsku. Chyba pierwsza duża gra w jaką grałem w PL to był Baldurs gate, bo była fajna lokalizacja.
Nie liczę oczywiście polskich gier takich jak Fred, Lasermania, Franko, Ziemia 2140/2150... etc. One były w PL z przyczyn oczywistych.

Jak czegoś nie wiedziałem, brałem w ręce 'rozmówki polsko angielskie i angielsko polskie', rok wydania 1987, i już wiedziałem.
Teraz wystarczy google translate na smartfonie, czy alt-tab, więc problem w ogóle nie istnieje. Równie dobrze po chińsku mogło by być i też bym grał.

Nigdy mi nie brakowało polskich lokalizacji gier czy systemów operacyjnych, w dodatku zajmując się profesjonalnie systemami informatycznymi, używam tylko wersji angielskich. Szkoda gadać jak karmołomny jest 'troubleshooting', jak się używa polskiej wersji systemu serwerowego...
 
Last edited:
Back
Top Bottom